
„Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie” – czy to się zdarzyło naprawdę?
Nowy serial Netflixa „Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie” od pierwszego odcinka skojarzył mi się z książką A.J. Finn „Kobieta w oknie”. Fabuła jest niebezpiecznie podobna…
W obu przypadkach poznajemy uzależnioną od alkoholu kobietę, z problemami psychicznymi, która widziała albo jej się wydaje, że widziała, zabójstwo. A może sama to zrobiła? Niczego nie jest pewna. Niestety, prawda okazuje się o wiele bardziej przerażająca…
Chcesz poznać Annę, kobietę z domu? Jeśli tak, koniecznie musisz obejrzeć ten hit od Netflixa! Kliknij, by przejść do serialu.

„Kobieta w oknie” – nowy miniserial od Netflixa
Oczywiście nie tak brzmi tytuł serialu. Jest to tytuł książki, którą niewątpliwie zainspirowali się twórcy serii Netflixa. „Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie” – przez cały sezon zastanawiałam się, dlaczego zdecydowano się na tak długi tytuł. Przecież chcąc opowiedzieć swoim znajomym o nim nie powiesz „ej, słuchajcie właśnie obejrzałam „Kobietę z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie”. Podejrzewam, że twój potencjalny rozmówca zgubi się w połowie tytułu i nie będzie wiedział ani o jaką kobietę chodzi, ani o jaki dom, ani o jakie okno.
Kim jest ta „Kobieta z domu”?
A zatem, skracając, „Kobieta z domu” to opowieść o Annie, która boryka się ze strachem przed… deszczem. Ombrofobia nie towarzyszyła jej jednak przez całe życie, a jedynie od momentu traumy, która je doszczętnie zniszczyła.

Kobieta, przez łączenie silnych leków z litrami wina, nie do końca ma świadomość, co jest prawdą, a co fikcją. Nie jest w stanie określić, czy coś zdarzyło się realnie, czy tylko w jej wyobrażeniu.
Anna to również matka, który straciła dziecko w obrzydliwie brutalny sposób oraz żona, który nie żyła u boku swojego męża od dnia tragedii. I już w tym momencie mogłabym napisać recenzję, zawierającą zdanie: „serial z wielkim potencjałem, ale z przerysowaną końcówką, niestety”.
Kristen Bell i reszta – obsada serialu Netflixa
Mimo tego, że serial uważam za naprawdę słaby, to Kristen Bell, aktorka grająca główną bohaterkę, wypadła naprawdę dobrze. Może to dlatego, że już w „Dobrym miejscu” (o którym więcej przeczytasz tutaj) Kristien zaczarowała mnie swoją grą i naprawdę ją polubiłam. Kolejną aktorką, która dobrze weszła w swoją rolę, jest Mary Holland, grająca przyjaciółkę Anny, Sloane. Zagrała taką osobę, jaką każdy z nas z pewnością chciałby mieć obok siebie – lojalną, racjonalną i ciepłą.
Kontynuacja „Kobiety z domu” – będzie drugi sezon?
Końcówka serialu, mimo wszystko, zaskoczyła i mogłaby sugerować kolejny odcinek. Jednak twórcy oraz główni bohaterowie jednogłośnie wskazują, że to limitowany sezon, a jego finał był tylko „smaczkiem”, który miał podekscytować widzów.

Będzie mi bardzo miło, jeśli odwiedzisz mnie na Instagramie lub Facebooku.
Polub, udostępnij lub zostaw swój komentarz, abym wiedziała, że moje treści trafiają do Ciebie!
—
Od jakiegoś czasu współpracuję z Anną Holeksą, która wspiera mnie w zakresie korekty. Ania posiada naprawdę dużą wiedzę, którą z łatwością wdraża do tekstów. Ma wiele pomysłów i chętnie je proponuje przy okazji sprawdzania treści – jeśli Ty lub Twoi znajomi potrzebujecie korektora, osoby, która sprawdzi Wasze teksty – Ania to strzał w dziesiątkę!
Możesz się z nią skontaktować poprzez maila na anna.holeksa@redakcja-korekta.pl


3 komentarze
MangoMania
Ciekawa fabuła tej historii, mnie zaciekawiła.
fitgeekmama
nie jest to do końca mój gatunek, ale polecę rodzicom, oni na pewno obejrzą 🙂 Co do korekty to super pomysł 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Chętnie oddam się tej filmowej rozrywce, co prawda, mało mam czasu na seriale, ale czasem udaje się w nie zajrzeć, zwłaszcza w tego typu ulubione klimaty. 🙂