
BRIDGERTONOWIE, CZYLI PLOTKARA XIX WIEKU!
Czym zaskakuje najpopularniejszy serial Netflixa prawie sprzed roku? „Bridgertonowie” – to adaptacja książki Julii Quinn, w której pierwszy tom został zatytułowany „Mój książę”. Opowiada ona o miłosnym układzie Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor) i Księcia Simona (Rege-Jean Page). Na tej podstawie została przedstawiona rodzina Bridgertonów na platformie Netflix w grudniu ubiegłego roku.
To nie koniec… Netflix zamówił kolejne trzy sezony kostiumowego serialu!

Gdzie przenosi nas serial Netflixa „Bridgertonowie”?
Rodzinę Bridgertonów poznajemy w Londynie na przełomie XVIII i XIX wieku, w czasach retencji, gdzie ówcześnie rządziła królowa Zofia Charlotta Mecklenburg-Strelitz (Golda Rosheuvel) wraz ze swoim nieobecnym, cierpiącym na zaburzenia psychiczne mężem – Jerzym III (James Fleet). W wykreowanym, pełnym konwenansów miejscu znajdujemy spektakularne, charakterystyczne stroje – suknie z podwyższoną talią i głębokim dekoltem, pełne przepychu nakrycia głowy i bogato zdobione szale.
Historia czy alternatywna rzeczywistość?
Wielu krytyków zarzuca „Bridgertonom” zidealizowaną przeszłość ze względu na to, że znajdujemy tam czarnoskóre postacie, które nie wywołują żadnych emocji, a londyńska śmietanka bawi się w królewskim przepychu pochłaniając codzienną dawkę plotek, prosto od tajemniczej … XOXO Lady Whistledown (Nicola Coughlan).
Wystawnym balom towarzyszyły najnowsze hity radiowe, takie jak: Thank u, next Ariany Grande, Girls Like You Maroon 5, In My Blood Shawna Mendesa, które zostały zaaranżowane na poważną, klasyczną muzykę.

Kolejnym odstępstwem od zachowań panowanych w XIX-wiecznej Anglii w serialu „Bridgertonowie” było zachowanie Lady Eloise Bridgerton (Claudia Jessie). Dziewczyna jako jedyna ze swojej rodziny i swoich rówieśniczek nie chce wyjść za mąż. Ponadto pragnie sama decydować o sobie, zamierza pójść na studia i przede wszystkim mieć takie same prawa, co mężczyźni.
Największym problemem w serialu „Bridgertonowie”, który poruszył mnie najbardziej, to brak świadomości. Jedynie ta kwestia pokrywa się z zachowaniami XIX-wiecznych kobiet. Daphne Bridgerton była idealistką, marzyła o małżeństwie z miłości i do tego dążyła. Jej postać była owiana słodko-idealnym spojrzeniem na świat. Daphne potrafiła wyrazić swoje zdanie, walczyła o to, by mogła sama decydować o swojej przyszłości.
Daphne Bridgerton w najbardziej kontrowersyjnej scenie
Po ślubie młoda kobieta bardzo stresowała się nocą poślubną, nie wiedziała, jak będzie wyglądała i czego ma się spodziewać. Młode kobiety nie były seksualnie uświadamiane. To było wielkim błędem. Podczas pierwszych tygodni małżeństwa, kobieta była podekscytowana zbliżeniami z ukochanym. Jednak po kilku rozmowach z kobietą ze służby pałacu, dowiedziała się, że on nie jest z nią szczery. Przez to doszło do najbardziej kontrowersyjnej sceny w serialu – gwałtu Daphne na swoim mężu, Simonie.

Czy można było tego uniknąć? Oczywiście. Każda młoda kobieta zasługuje na to, by dokształcać się w kwestii swojej seksualności. Aby zrozumieć, co w danej chwili dzieje się jej ciałem!
Jak oceniam 1. sezon serialu „Bridgertonowie”?
Nie jest to opowieść, o której moglibyśmy usłyszeć na lekcji historii. Jest to przede wszystkim opowieść o różnorodności, braku zrozumienia, miłości oraz walce kobiet o równe prawa i dostęp do wiedzy. To alternatywna rzeczywistość XIX-wiecznej Anglii z problemami ówczesnego świata.
Nie twierdzę, że to luźny serial dla całej rodziny. To serial, który bezsprzecznie ukazuje problemy młodej kobiety, podczas gdy ona orientuje się, że nic nie wie o sobie. Zwraca uwagę również na postrzeganie w stereotypowy sposób mężczyzn, którzy w każdej sytuacji muszą być odpowiedzialni i silni. Nie mogą pozwolić sobie na chwilę słabości.

O tym silnym, męskim charakterze Anthony’iego Bridgertona (Jonathan Bailey) usłyszymy już niebawem! Bridgertonowie 2 nadchodzą, ale…bardzo małymi kroczkami. Planowaną datą premiery 2. sezonu był grudzień 2021 roku. Niestety idealny scenariusz popsuła pandemia COVID-19 i związana z nią kwarantanna części obsady.
Reasumując: „Bridgertonowie” sezon 2 trafi na Netflixa dopiero w 2022 roku!
Masz inne przemyślenia na temat serialu? Podziel się nimi w komentarzu!


3 komentarze
Bookendorfina Izabela Pycio
Jeszcze nie miałam okazji obejrzeć tego serialu, ale przyznam, że jego tematyka mało mnie przyciąga, młode osoby bardziej go docenią. 🙂
Anne 18
Bardzo fajny blog. Dodaję do obserwowanych. A serial oglądam, jestem po dwóch odcinkach póki co.
Danuta
Nie znam tego serialu. Może kiedyś znajdę czas na jego obejrzenie.